Czy można zaimpregnować mydłem podłogę?
Jasne, matowe i naturalne w dotyku deski podłogowe to marzenie niejednego posiadacza domu. Tradycyjnie w krajach skandynawskich do konserwacji desek podłogowych wykorzystywano łatwo dostępne i niedrogie materiały: wodę z mydłem lnianym i szczotkę ryżową. Szorowanie podłogi z surowego drewna nie było de facto metodą obróbki powierzchni, ale praktycznym sposobem pielęgnacji, który z czasem tworzył warstwę ochronną i ułatwiał późniejsze czyszczenie.
Intensywne tarcie wprowadzało mydło w pory drewna, a deski pod jego wpływem stopniowo stawały się bardzo gładkie i odporne na zabrudzenia. Najlepsze efekty przynosiło szorowanie świerku, sosny i innych rodzajów drzew o jasnym kolorze. Naturalnie drewno tych gatunków ciemnieje z czasem pod wpływem światła słonecznego, mydło lniane nie tylko zatrzymywało ten proces ale wręcz sprawiało że deski z czasem stawały się jaśniejsze niż początkowo. Świerk wyraźnie rozbielał się a sosna z czasem stawała się srebrzysta. Podłóg szorowanych nie woskowano ani nie zabezpieczano olejem.
Mydlana powłoka dawała się łatwo utrzymywać w czystości - nasycone mydłem drewno wystarczyło raz na jakiś czas przemyć wilgotną ścierką, woda rozpuszczała nieco mydła wraz z osadzonym brudem. W zależności od częstości mycia, ochronna powłoka po kilku lub kilkunastu miesiącach wymagała odnowienia.
Do szorowania używano wyłącznie zimnej lub letniej wody, ponieważ stosowanie gorącej wody powodowało szarzenie drewna. Powszechnie wiadomo było, że mydło lniane nie wysusza drewna, ponieważ zawsze zawiera pewna ilość oleju, który nie uległ zmydleniu. Jego zasadowe pH sprawia, że szorowanie mydłem jest jak bardzo delikatne ługowanie – rozjaśnia kolor drewna. W tradycji skandynawskiej zamiast mydła lnianego używało się czasem do szorowania podłóg także zielonego mydła z oleju konopnego, o podobnych właściwościach. Podłoga wielokrotnie szorowana mydłem ma lekko spatynowany wygląd, który powstaje pod wpływem użytkowania i upływu czasu – nie da się osiągnąć tego efektu idąc na skróty. Popularne metody takie jak ługowanie, wybielanie czy bejcowanie co prawda nadają podłodze jasną barwę, ale w dotyku deski są zupełnie inne.
Dla niecierpliwych mamy podpowiedź – można zastosować mydło lniane z dodatkiem białego pigmentu.
Jak szorować podłogę z surowego drewna mydłem lnianym?
Zacznij od zwilżenia podłogi zimną wodą . Przygotuj płyn czyszczący mieszając wodę z mydłem (20-30 ml mydła w płynie na 10 litrowe wiadro wody). Jeśli drewno jest bardzo stare i mocno wysuszone możesz wziąć podwójną porcję mydła. Pamiętaj - aby uniknąć brzydkich plam nie wylewaj nierozcieńczonego mydła bezpośrednio na podłogę. Szoruj szczotką ryżową na kiju zachowując kierunek wzdłuż słojów. Jeśli chcesz doczyścić jakąś plamę nalej nierozcieńczone mydło na szczotkę wcześniej dobrze zwilżoną wodą i szoruj miejscowo. Pracuj na małych powierzchniach - po kilka desek naraz. Następnie dokładnie spłucz mydliny zimną wodą i osusz podłogę ścierką. Nie zostawiaj wody z mydłem do wyschnięcia, ponieważ narazisz w ten sposób drewno na żółknięcie.
Nowe podłogi należy wyszorować kilkukrotnie zanim zacznie się ich używać, stare wystarczy odświeżyć raz w roku. Jeśli w czasie pierwszego szorowania deski stały się szorstkie na skutek „stroszenia się” włókien, przetrzyj delikatnie podłogę papierem ściernym. Utrzymanie takiej podłogi jest stosunkowo proste – na co dzień należy ją zamiatać lub odkurzać, w razie potrzeby umyć wilgotnym mopem a co kilka - kilkanaście miesięcy przeprowadzić gruntowne szorowanie mydłem. Podłoga nie jest odporna na zaleganie na niej płynów – rozlane ciecze należy jak najszybciej zetrzeć do sucha.
Różne rodzaje drewna inaczej reagują na zabiegi mydłem lnianym: